...kradnę krótkie chwile szczęścia,zamykam w słoiku myśli-oglądam je później jak świetliki uwięzione,zamknięte na zawsze tak-aby nie mogły uciec
zabieram losowi to,co ma do zabrania........choć już tyle razy mnie oszukał i zamiast księżycowego kamienia podarował kamyk w papierku po czekoladzie
tak chciałabym zapamiętać wszystko tak-jakim było i jakie było,kolory,zapachy,imiona,twój nos,tak bym chciała przenieść wszystko na druga stronę,pod podszewka serca ukryć,żeby nikt już nie mógł dosięgnąć i wyśmiać,nawet on
...pakuje się,niewiele mam,nie będzie trudno domknąć wszystko na ostatnia zatrzaskę,tę ostatecznie bezpieczną
po której już nikt nie zapyta o ważny paszport
jestem tylko szumem zeschniętych liści
nikt nie zauważy
i żadna strata,,,,,,,,,,,,,,,,,,
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
...dołącz swój komentarz...