...już jestem ponad,w nieważkości,przezroczysta,miękka,niczym apaszka na ciepłej szyi,jestem ponad tobą,ponad nim,wyrwana światu,objęciom zachłannego czasu,nie zdobędzie cię,nie zdobędzie.....choćby chciał,umrze zanim zrobi ci krzywdę.
Jestem ponad.
Zostały mi już tylko słowa,zagarniam je niezgrabną dłonią,chowam w połatanej kieszeni,wierząc,że w słowach ukrył się największy sens.Słowa przemieniają,prowadzą,pocieszają.
Mam wszystko czego potrzebuję.Nadzieję.Wiarę.Cierpliwość.Mam sny.
...jestem ponad.
Co mi możesz zabrać-burzo?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
...dołącz swój komentarz...