...miłość w kolorze starej fotografii,jednej z wielu-dzięki Bogu-wiem jak wyglądałeś
nie wszyscy maja to szczęście
przecież
wiem kim byłeś
pamiętam dobrze choć nie powinnam bo jak może pamiętać
czteroletnie dziecko
dziś
coś otwiera tamy w mojej głowie
pozwala mówić
pozwala nienawidzić i kochać jednocześnie
dziś
próbuję jakoś rozstać się z tobą po trzydziestu latach
a uwierz mi,nie jest to łatwe
przechodzę przez to sama
wyrwana ze snu pośrodku nocy
gdy jedyną rzeczą jakiej pragnę to dotknąć twarzy
i wiedzieć
że żyjesz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
...dołącz swój komentarz...