Będę jutro, pojutrze, i w tym samym miejscu
I kochać za dwoje choć to sensu nie ma
Oddychać, odczuwać i dawać nadzieję
Wszędzie tam gdzie wątpimy, gdzie trzęsie się ziemia
Gdzie brakuje nadziei, ulepimy nową
Jak gipsem powypełniam dziury i pęknięcia
I będę choć mówisz, że to niemożliwe
Wciąż z tą samą siłą, z bólem do dźwignięcia
Będę bo tak chciałam w przysiędze sprzed laty
bo miłość to siła, która znaczy więcej
niż możesz sobie dzisiaj wyobrazić
Niż oczy i usta, i pęknięte serce.............
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
...dołącz swój komentarz...