bawmy się,żyjmy,oszukajmy serce kolejny raz,nazwijmy sen życiem,pozwólmy sobie odebrać resztę nadziei,siebie nawzajem.....odnalezionych okrutnym żartem.Kiedy się obudzimy,ponoć mniej będzie boleć,ponoć szybciej zapomnimy,powracając do stanu sprzed przebudzenia....
bawmy się,żyjmy,po raz kolejny zrezygnujmy z szansy,ze świtu ,który nam obiecano,jutro,pojutrze,za rok.......
oceniając przeciwnika-zrezygnujmy z walki-po co walczyć skoro i tak skazani na przegraną,na bolesny cios,na kolejny siniak,rozciętą wargę,na krwotok z nosa....................
bawmy się,żyjmy
ale ja nie chcę
dziękuję
zbyt ważna jest ta walka
nic już nie mów
niczego nie słuchaj
nie porównuj
nie czekaj
nie nazywaj niczego po imieniu
niczego już nie chciej
znowu idę sama
i tak już zostanie
tym razem nikt mnie nie znajdzie
obiecuję Ci
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
...dołącz swój komentarz...