.....podarowałaś mi siebie,miękki oddech,ciepły głos,zachwyciłem się...i mogłem oddychać tobą jakbyś była tylko dla mnie
pozwoliłaś bym przy tobie poczuł się szczególny,ważny,przyzwoity
nauczyłaś śmiać się choć powiedziałem,że nie mam łaskotek
spróbowałem i udało się
nie musiałem nic mówić a ty słuchałaś
i tylko raz poprosiłaś o bajkę
ale żadnej nie pamiętałem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
...dołącz swój komentarz...